Wednesday, 28 January 2009

Cathoeuro

aka Pope-euro, aka sancto euro, aka holy money

 

Some time ago, a Polish newspaper called ‘Rzeczpospolita’ chose the designs what would most appeal to Poles.

Since the country is ruled mostly by reactionaries (which the government is full of) it is not surprising that the Church was consulted as well.

The three selected motifs were, unsurprisingly, very patriotic. One referring to the State (the Eagle), the other to its history (‘Solidarność’) and one to our ‘Christian roots and identity (!)’.

This is what, I’m afraid, the future coins might look like:

 

orzel  popesolidarity 

 

I just fucking love the idea of putting the pope on a coin which will be used in a country where not everyone (really!) is a Catholic. And of course many people in the rest of Europe won’t like the fact that a religious figure is depicted on the coins in their wallets.

Let’s just pray to gods for this design to be never approved by whoever will be responsible for making this decision.

And finally, here is a translated piece of an article dedicated to this ‘competition’:

 

Last Friday, eminent personalities from the world of the Church, science, economics and artistic environment met at the head office to choose, out of the readers’ entries, image designs deserving being put on the reverse of the Polish euro. The Archbishop of Warsaw Kazimierz Nycz, prof. Jerzy Buzek, prof. Jerzy Bralczyk, Janina Ochojska, prof. Paweł Śpiewak, former Finance Minister Mirosław Gronicki, former Treasury Minister Jacek Socha, architect Czesław Bielecki, chairman of the Polish Mint Tadeusz Steckiewicz and and the chief editor of ‘Rzeczpospolita' Paweł Lisicki.

Archbishop Kazimierz Nycz explained that while awarding points, he was driven by three categories: simplicity of the symbol and its message, clear indication to the country where the currency was minted or in which the coin will be a legal tender and promoting outstanding personalities from the history. - I turned my attention to all the designs that referred to the Polish eagle. I also appraised them very highly – explained archbishop. Apart from this, I also chose these works that referred to important persons. Those who show the Europeans in a way not raising doubts who they are and what country they represent.
Archbishop Nycz underlined that he meant such people who could combine Polish and European identities.

Of course, unquestionably, John Paul II is such a person. - Because he is associated with a man of the world, the Church and Europe. At the same time, he is clearly the Pope from Poland – explained archbishop.

Tadeusz Steckiewicz, head of the Mint. A very important question crosses my mind, however: won’t it be inappropriate to put an effigy of a Pope on a circulating coin, which will be in common use? asked Steckiewicz.
- The mint has issued series with John Paul II but that was nobility.

It was a collector’s coin, made in a certain setting. Here, we're talking about issuing  circulating money such that is touched everyday, which is used for paying for example for beer.

3 comments:

Anonymous said...

Hej. Nie do końca się z Tobą zgadzam, Brate, co do kojarzenia Jana Pawła II tylko i wyłącznie z kościołem, konkretniej kościołem katolickim. Jak wiadomo zasłużył się dla Polski wspomagając jej wyjście z komunistycznego bagna i był zwolennikiem ekumenizmu. Szanowany także przez muzułmanów, itd. itp. No i już nie wspoimnę, że był człowiekiem wykształconym i znał mnóstwo języków, co jakby ma dla mnie znaczenie i z chęcia nosiłabym monety z jego wizerunkiem w portfelu, także po to aby kupić piwo, bo wszystko można, byle z wolna i ostrożna. Lepszym przykładem ironii byłoby raczej kupowanie prezerwatyw, nie sądzisz? ;) Co do bloga, generalnie, good job. Z przyjemnością czytam i się uczę.
JBee
19 Feb.

zarazek said...

Zgadzam się, że JP2 miał zasługi w obaleniu komunizmu w Polsce. Co do reszty, to mam zupełnie inne odczucia. JP2 kojarzy się głównie z Kk - przez dziesięciolecia był głową teokratycznego państwa Watykan i zwierzchnikiem Kościoła. A wybijając jego wizerunek na monetach podważamy wkład wielu innych osób, które przyczyniły się do upadku dawnego ustroju. Nie chcę tu się wykłócać o historię, bo sam niewiele wiem, ale z tego, co wiem, to Wałęsa miał większe zasługi, możliwe że ówczesny jankeski prezydent (nie wiem, który) również. Poza tym, patrząc na historię Polski, obalenie komunizmu jest zaledwie jednym z wielu ważnych wydarzeń a nawiązań do nich jakoś nikt nie chce wiedzieć na monetach.
Po drugie, to że jest szanowany przez muzułmanów (których? wszystkich?) niczego nie zmienia. Wątpię, by naród wyznający jedną wersję bliskowschodniej mitologii przejmował się, co myślą o ich przywódcy religijnym wyznawcy innej wersji. To tyle, jeśli chodzi o Twój "muzułmański" argument. Natomiast jeśli chodzi o ruch ekumeniczny, to chyba dla przeciętnego Polaka niewielkie on ma znaczenie.
Jeśli chodzi o ludzi wykształconych ze znajomością języków obcych, to tych ci u nas pełno, ich też należy umieszczać na monetach? Chyba nominałów by zabrakło.
Poza tym, JP2 był osobą wzbudzającą wiele kontrowersji i ja osobiście nie życzyłbym sobie, żeby na monetach, które będę używał, widniał wizerunek osoby, która przyczyniła się do śmierci milionów.
Moje zdanie jest jasne, szkoda tylko, że pewnie niewiele osób w Polsce je podziela.
21 Feb.

M. said...

osoba, ktora przyczynila sie do smierci milionow? no halo, jakim cudem??

a JP2 byl Polakiem i byl głową KK. nawet jesli duza czesc europejczykow nie nalezy juz do KK to mimo wszystko jest to czesc naszej historii, dziedzictwa itp. jesli dobrze kojarze to ktores panstwo ma na odwrocie katedre czy cos takiego, nie? to tez symbol KK i jest ok :)
11 Mar.